Get the London Look... Drukuj
Wpisany przez Admin   
piątek, 17 marca 2017 15:10

LondonW dniach 27.02-04.03 2017r. licealiści ZSiP, gimnazjaliści MZS oraz PGP z Radziejowa wraz z opiekunami p. A. Walczak, J. Urbańską i S. Lazar wzięli udział w warsztatach języka angielskiego w Londynie. Po przyjeździe okazało się, że mimo iż świat się zmienia, to Nelson nadal stoi na kolumnie wznoszącej się nad Trafalgar Square, premier Wielkiej Brytanii mieszka przy Downing Street, królowa w Buckingham Palace a Big Ben wybija godziny na gmachu parlamentu.

W ciągu sześciu słonecznych dni, no może poza delikatnym "shower" typowym dla brytyjskiej pogody zwiedziliśmy najważniejsze zabytki - a było w czym wybierać - Londyn słynie z 17 tysięcy zabytkowych budowli, 300 muzeów, ponad 100 teatrów, ok. 6000 restauracji oraz 5000 pubów. Pierwszego dnia odbyliśmy spacer śladami Harrego Pottera, a postój przy targach kulinarnych Borough Market  stanowił nie tylko dobrą okazję do poznania smaków brytyjskiej stolicy, ale także był pierwszym z wyzwań ? uczniowie musieli przełamać barierę językową i przeprowadzić wywiad z handlarzami podpytując o typowe londyńskie przysmaki. Drugiego dnia pobytu mieliśmy możliwość pozowania z najsławniejszymi osobami świata odwiedzając muzeum figur woskowych Madame Tussaud's oraz wypytania projektantów na Camden Market o trendy na nadchodzący sezon. Wieczorem zachwyciliśmy się w Muzeum Historii Naturalnej niesamowitą lekcją anatomii wszystkich żywych istot oraz poprzez wystawy interaktywne w Muzeum Nauki sporo dowiedzieliśmy się o genach i wszechświecie. Po zjedzeniu pysznej kolacji - fish and chips przyszła kolej na rywalizację pomiędzy pokojami - każdy team tłumaczył piosenki najwybitniejszych brytyjskich wokalistów, które najpierw trzeba było uzupełnić poprzez ćwiczenie słuchania ze zrozumieniem. Trzeci dzień wspominamy jako czas szaleństwa zakupowego na głównej ulicy handlowej, w M&M's World oraz liczne sesje zdjęciowe z typowymi symbolami Londynu - czerwonymi budkami telefonicznymi, autobusami piętrowymi oraz mostem London Bridge czy Big Benem.

W ostatni dzień naszej wyprawy zobaczyliśmy Londyn z każdej możliwej perspektywy - nad Tamizą dzięki przejażdżce największym na świecie diabelskim młynem London Eye w South Bank, prosto z nieba za sprawą kolejek unoszących się wysoko nad miastem oraz dzięki rejsowi po Tamizie. Po piątkowej przeprawie promowej wróciliśmy do domów cali i zdrowi, chętni jak nigdy przedtem do nauki języka angielskiego, a przede wszystkim pełni podziwu dla różnorodności i wspaniałości tego miasta, w którym na każdym kroku można odkryć coś nowego? Na pewno tam wrócimy!

Sylwia Lazar


Poprawiony: piątek, 17 marca 2017 15:34